Największe gwiazdy Saudi Pro League. jakie głośnie nazwiska przeniosły się do Arabii Saudyjskiej?

2023-12-10 23:43:32(ost. akt: 2023-12-10 23:43:53)   Artykuł sponsorowany
Promocja kraju poprzez sport to strategia stara jak świat. Jakiś czas temu zastosował ją Katar, organizując w swoim kraju piłkarski mundial. Teraz tą samą drogą idzie także Arabia Saudyjska. Ilość wielkich piłkarskich gwiazd, które zdecydowały się na transfery do tamtejszej ligi, przyprawia o prawdziwy zawrót głowy. Sprawdźmy, jakie nazwiska zamieniły Stary Kontynent na Bliski Wschód.
Najważniejszy pierwszy krok
Cristiano Ronaldo podkreślał wielokrotnie, że to właśnie Manchester United był miejscem, w którym ukształtował się jako piłkarz. I nie chodzi tu konkretnie o sam klub, a raczej osobę Sir Alexa Fergusona.
Gdy Portugalczyk wracał do najbardziej utytułowanej drużyny w historii Premier League po 13 latach przerwy, było wręcz 100% pewne, że analogii do wcześniejszego pobytu na Old Trafford będzie bardzo niewiele. Nikt nie spodziewał się chyba jednak tego, że druga przygoda CR7 z Czerwonymi Diabłami będzie trwała tak krótko.

Jednego z najlepszych piłkarzy w historii futbolu z Erikiem ten Hagiem od samego początku różniło bardzo wiele. Wydawało się jednak, że ten konflikt uda się prędzej czy później ugasić. Tak się jednak jak wiadomo nie stało. 
22 listopada 2022 roku po niespełna piętnastu miesiącach spędzonych w Manchesterze klub poinformował o rozwiązaniu umowy z Ronaldo, a on sam stał się wolnym zawodnikiem. Nieco ponad miesiąc później, bo 30 grudnia piłkarskie media obiegła wiadomość, o której w kuluarach mówiło się już od dłuższego czasu. 

Gracz urodzony w portugalskim Funchal zdecydował się na transfer do Arabii Saudyjskiej, stając się tym samym najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii futbolu. Na kwotę  200 milionów euro za sezon składają się rzekomo 90 mln pensji oraz 110 mln z tytułu umów handlowych i sponsorskich.

Pozyskanie Cristiano Ronaldo do Al-Nassr było dla reszty świata jasnym sygnałem, że opowieści o rosnącej potędze Saudi Pro League to nie tylko czcze gadki. Mało kto był jednak prawdopodobnie świadomy, jaka rewolucja czekała rynek transferowy w letnim okienku, które przecież zbliżało się już wielkimi krokami.

Skąd fundusze na transfery do Saudi Pro League?
Mohamed ibn Salman to jedno z najgorętszych nazwisk w całej Arabii Saudyjskiej. Następca tronu sprawuje w kraju co najmniej kilka funkcji, jednak rola przewodniczącego Rady Gospodarki i Rozwoju z punktu widzenia tego co zaczęło dziać się w tamtejszym futbolu jest chyba zdecydowanie najważniejsza. 

Saudyjscy włodarze wzorem sąsiadów tj. Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Kataru także doszli do wniosku, że najlepszym sposobem na przykrycie licznych problemów w kraju jest zainteresowanie ludzi sportem. 

Przejęcie przez państwo 75% udziałów w czterech największych klubach, a więc Al-Ahli, Al-Hilal, Al-Ittihad oraz Al-Nassr mogło oznaczać tylko jedno – początek ogromnym zmian na całym Półwyspie Arabskim, a przede wszystkim w samej lidze saudyjskiej. 

Cristiano Ronaldo to tylko początek
Nawet kibicom, dla których piłka nożna nie jest niczym szczególnym, osoba Cristiano Ronaldo jest z pewnością doskonale znana. Rywalizacja Ronaldo - Messi od lat napędzała bowiem światowy futbol i tak naprawdę dzieje się tak nadal, choć obaj Panowie są już u kresu swojej profesjonalnej kariery sportowej.

Przeciętny Saudyjczyk przez wzgląd na to, co przyniosło letnie okienko transferowe, był jednak zmuszony nauczyć się “paru” innych nazwisk. Wyliczanie zacznijmy od ekipy Al-Nassr, której to barwy przywdziewa właśnie portugalski napastnik.

Sadio Mane, to chyba drugie równie głośne nazwisko w szeregach tej drużyny. Senegalczyk zdecydował się dołączyć do zespołu z Rijadu po nieudanej przygodzie z Bayernem Monachium. Oprócz niego klubowymi kolegami CR7 zostali m.in. Marcelo Brozovic, Seko Fofana, Aymeric Laporte czy też Otavio. 

Karim Benzema oraz N’Golo Kante to dwaj Francuzi, którzy przystali na letni transfer do Al Ittihad. Wraz z nimi szeregi Tygrysów zasilili także Jota oraz Fabinho. Al-Ittihad to aktualny mistrz Saudi Professional League.

Całkiem interesująco przedstawia się także skład Al-Ahli. Barw drużyny z Dżuddy bronią bowiem Riyad Mahrez, Allan Saint-Maximin, Edouard Mendy, Roberto Firmino, Franck Kessie oraz kilku innych, nieco mniej znanych zawodników. 

O zdecydowanie największe wydatki pokusiło się jednak Al-Hilal. O przenosiny do osiemnastokrotnych mistrzów Arabii Saudyjskiej pokusili się między innymi Neymar, Sergej Milinković-Savić, Malcolm, Ruben Neves, Kalidou Koulibaly, a także Aleksandar Mitrović.

Ten ostatni w jednym z niedawnych wywiadów pokusił się nawet o wypowiedź, zgodnie z którą dopiero dzięki grze w lidze saudyjskiej udało mu się odzyskać radość z gry w piłkę nożną. Ile w tym stwierdzeniu jest prawdy, a ile miłości do milionów euro pojawiających się na koncie? Na to pytanie musicie sobie już odpowiedzieć sami.

Polski akcent
Pół żartem, pół serio można byłoby rzec, że o krok przed wszystkimi wymienionymi wyżej graczami był Grzegorz Krychowiak. Wychowanek Orła Mrzeżyno udał się bowiem na wypożyczenie do Al Shabab jeszcze przez prawdziwym boomem na Saudi Pro League. W tym zespole szło mu na tyle dobrze, że w grudniu 2022 angielski The Athletic postanowił zaliczyć go do 10 największych gwiazd występujących w lidze saudyjskiej.

Białe Lwy ostatecznie nie zdecydowały się zaoferować mu kontraktu, dlatego też w sezonie 2023/2024 reprezentant Polski przeniósł się do Abha Club, którego to trener chwilę wcześniej został…Czesław Michniewicz.

W chwili tworzenia tego tekstu ligowy byt polskiego duetu nie jest co prawda zagrożony, ale ciężko mówić, że udaje im się podbić całe rozgrywki, jeśli zajmują jedno z ostatnich miejsc w stawce.

Jesteśmy bardzo ciekawi, co przyniesie przyszłość. Zarówno w kontekście Polskiego Mourinho oraz popularnego Krychy, ale przede wszystkim jeśli chodzi o losy każdej z czterech największych drużyn w Arabii Saudyjskiej. Kto i dlaczego będzie miał najwięcej argumentów po swojej stronie? O tym przekonamy się już niebawem.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie sportowo-bukmacherskim obstawianie-meczy.net

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5